14 sierpnia 2020
Wybierając projekt budynku, przede wszystkim zwracamy uwagę na koszt jego eksploatacji. Szczególnie ogrzewanie budynku może generować duże wydatki, zwłaszcza w przypadku domów nieocieplonych lub ocieplonych niewłaściwie. Trend proekologiczny w budownictwie z roku na rok zyskuje na popularności, a w jego założenia doskonale wpisuje się budownictwo pasywne. Zgodnie z założeniami budownictwa pasywnego, dom energooszczędny ma konkurować z budynkami w technologii tradycyjnej pod względem niedrogiej eksploatacji.
Historia samej koncepcji domów pasywnych sięga końca XIX wieku, kiedy po raz pierwszy zasady budownictwa pasywnego, we współcześnie znanym kształcie, znalazły zastosowanie w projekcie i konstrukcji statku polarnego Fram pod banderą norweską. Z założenia miał on być okrętem do zadań specjalnych i pracy w szczególnych warunkach. Odznaczał się specjalnym kształtem, a także świetną - jak na tamte czasy - izolacją cieplną. Wydawałoby się, że od narodzin samej koncepcji tego typu rozwiązań do ich wykorzystania na gruncie budownictwa dzielił jeden krok, jednak musiało minąć niemal stulecie, by w latach ‘70 wzniesiono pierwszy budynek o zerowym zużyciu energii. Pierwszy dom pasywny został zaś wybudowany dwadzieścia lat później w Niemczech. Zgodnie z koncepcją budownictwa pasywnego, budynek ten miał generować niewielkie straty ciepła, a wszelkie zasoby ciepła miały być uzupełniane w sposób pasywny i naturalny. Wydarzenie to miało miejsce w Kopenhadze i było kamieniem milowym w budownictwie pasywnym nie tylko w Europie, ale i na całym świecie.
Zasadniczo, budynek można zdefiniować jako energooszczędny, jeżeli spełnia kilka istotnych zasad. Przede wszystkim, powinien charakteryzować się dobrą izolacją przegród zewnętrznych, a także bardzo wydajnym systemem wentylacji mechanicznej, zapewniającej odzysk ciepła, oraz sprawnym systemem grzewczym. W domach tego typu szansa występowania mostków termicznych powinna być zredukowana do minimum.
Mniejsza bryła budynku gwarantuje relatywnie mniejsze straty ciepła. Zmniejszając powierzchnię przegród, zmniejszamy tym samym te straty.
Zaleca się budowę domu na planie prostokąta, dzięki czemu zminimalizujemy ewentualne błędy wykonawcze oraz znacząco zaoszczędzimy na inwestycji. Najlepiej wybierać projekty domów parterowych ze względu na mniejszą powierzchnię dachu w stosunku do powierzchni użytkowej, a co za tym idzie - mniejszą utratę ciepła przez dach.
Zrezygnuj z dużych powierzchni przeszklonych, by uniknąć ucieczki ciepła. Na większe okna najlepiej się zdecydować wówczas, gdy wychodzą one na stronę południową, a więc najbardziej nasłonecznioną. Zwracaj uwagę na oznaczenie współczynnika przenikania ciepła, najlepiej gdy jest on niższy niż 0,8 W/(m2K0).
W kontekście domów pasywnych bardzo ważna jest odpowiednio wykonana termoizolacja. Jej warstwa powinna być dostosowana do specyfiki tego typu budownictwa. Najpopularniejsza grubość warstwy izolacyjnej wynosi 15 cm, choć równie często, dla zapewnienia najlepszej izolacji, inwestorzy decydują się na jej pogrubienie.
Zastosowanie rozwiązań budownictwa pasywnego pozwala realnie zmniejszyć zapotrzebowanie na ciepło wewnątrz budynku. Jest to związane głównie z poprawą izolacyjności termicznej zewnętrznych przegród przez zwiększenie izolacji cieplnej, dostosowanie parametrów stolarki okiennej i drzwiowej oraz szczelne połączenie izolacji termicznej ścian i dachu. Nie mniej istotne są działania w kierunku wyeliminowania mostków termicznych niezależnie od ich lokalizacji. Te wszystkie rozwiązania wpływają w efekcie na poprawę jakości klimatu wewnątrz budynku oraz pozwalają realnie zmniejszyć koszty jego ogrzewania.