16 sierpnia 2024
Docieplanie budynków to inwestycja, która przynosi liczne korzyści zarówno pod względem komfortu użytkowania, jak i oszczędności energii. Mimo to, wciąż funkcjonuje wiele mitów i nieporozumień na ten temat. Często prowadzą one do decyzji, które mogą wpłynąć negatywnie na jakość wykonania prac termomodernizacyjnych lub całkowicie zniechęcić inwestorów do przeprowadzenia tego rodzaju działań. W niniejszym artykule postaramy się obalić najczęstsze mity dotyczące docieplania budynków, wyjaśniając przy tym fakty i wskazując, na co zwrócić uwagę podczas wyboru odpowiednich rozwiązań.
Jednym z najczęściej powtarzanych mitów na temat docieplania budynków jest twierdzenie, że izolacja termiczna prowadzi do gromadzenia się wilgoci wewnątrz ścian. Ten mit wynika z niepełnego zrozumienia zasady działania izolacji termicznej. W rzeczywistości, prawidłowo wykonane docieplenie nie tylko nie powoduje zawilgocenia, ale wręcz przeciwnie – pomaga chronić budynek przed przenikaniem wilgoci.
Zawilgocenie ścian najczęściej jest skutkiem niewłaściwej izolacji lub braku odpowiedniej wentylacji, a nie samego procesu ocieplania. Docieplenie budynku ma na celu utrzymanie temperatury na powierzchni ścian wewnętrznych na takim poziomie, aby nie dochodziło do kondensacji pary wodnej, co jest główną przyczyną zawilgocenia. Dlatego kluczowe jest nie tylko dobranie odpowiednich materiałów izolacyjnych, ale również zapewnienie efektywnej wentylacji, która umożliwi odprowadzenie nadmiaru wilgoci z wnętrza budynku.
Więcej na temat zawilgocenia wynikającego z niewłaściwego wykonania docieplenia: https://kabexdocieplenia.pl/pl,grzyb-i-plesn-na-poddaszu-czyli-skutki-niewlasciwego-ocieplenia-dachu-budynku
Często można usłyszeć, że docieplenie budynku „zatyka” ściany, uniemożliwiając im „oddychanie”. Zwolennicy tego mitu twierdzą, że izolacja termiczna zamyka przepływ powietrza przez ściany, co prowadzi do problemów z wilgocią i brakiem wymiany powietrza w pomieszczeniach. Tymczasem, termin „oddychanie ścian” jest nieprecyzyjny i wprowadza w błąd. W rzeczywistości wymiana powietrza w budynku powinna odbywać się za pośrednictwem systemu wentylacji, a nie przez przenikalność powietrza przez ściany.
Zgodnie z nowoczesnymi standardami budowlanymi, materiały stosowane do ocieplania budynków są paroprzepuszczalne, co oznacza, że pozwalają na odprowadzanie pary wodnej na zewnątrz, jednocześnie zapobiegając przedostawaniu się wilgoci do wnętrza. Prawidłowo wykonana izolacja nie blokuje wymiany powietrza w budynku, a tym samym nie „dusi” ścian. Aby zapewnić optymalną cyrkulację powietrza, konieczne jest zainstalowanie odpowiednich systemów wentylacyjnych, co pozwoli na kontrolowaną wymianę powietrza bez strat energii.
Często można spotkać się z opinią, że wszystkie rodzaje dociepleń działają w taki sam sposób i przynoszą te same efekty. W rzeczywistości wybór materiałów izolacyjnych i techniki ocieplania ma ogromne znaczenie dla końcowego efektu termomodernizacji. Rodzaj budynku, jego lokalizacja, a także warunki klimatyczne, w których się znajduje, determinują, jakie rozwiązanie będzie optymalne.
Istnieją różne materiały stosowane do ociepleń, takie jak styropian, wełna mineralna, pianka poliuretanowa czy płyty PIR. Każdy z nich charakteryzuje się innymi właściwościami, takimi jak współczynnik przewodzenia ciepła, odporność na wilgoć czy paroprzepuszczalność. Na przykład, styropian jest doskonałym izolatorem termicznym, ale ma niższą paroprzepuszczalność w porównaniu do wełny mineralnej, która z kolei lepiej radzi sobie z wilgocią. Wybór odpowiedniego materiału powinien być poprzedzony analizą warunków technicznych budynku oraz oczekiwań inwestora.
Kolejnym popularnym mitem jest przekonanie, że im grubsza warstwa izolacji, tym lepsze efekty energetyczne zostaną osiągnięte. Chociaż grubość izolacji ma znaczenie, nie zawsze przekłada się na proporcjonalny wzrost oszczędności energii. Po osiągnięciu pewnej grubości materiału izolacyjnego, dalsze jej zwiększanie przynosi coraz mniejsze korzyści, co wynika z prawa malejących korzyści marginalnych.
Optymalna grubość izolacji zależy od wielu czynników, takich jak rodzaj zastosowanego materiału, typ budynku czy strefa klimatyczna, w której się znajduje. Przekroczenie pewnej wartości może prowadzić do nieuzasadnionego wzrostu kosztów inwestycji bez istotnego wzrostu efektywności energetycznej. Dlatego ważne jest, aby przed przystąpieniem do prac dociepleniowych skonsultować się z ekspertem, który pomoże dobrać odpowiednią grubość izolacji dla danego projektu.
Wielu inwestorów wstrzymuje się z decyzją o dociepleniu budynku ze względu na przekonanie, że jest to kosztowne przedsięwzięcie, które nie przynosi znaczących oszczędności. W rzeczywistości, choć początkowy koszt inwestycji może być znaczący, to jednak docieplenie budynku przynosi długoterminowe oszczędności energetyczne, które stopniowo rekompensują poniesione wydatki.
Oszczędności wynikające z obniżenia zużycia energii cieplnej mogą być znaczne, zwłaszcza w budynkach o słabej izolacji. Dzięki dociepleniu można zmniejszyć straty ciepła nawet o 30-50%, co przekłada się na mniejsze rachunki za ogrzewanie. Warto również pamiętać, że poprawa efektywności energetycznej budynku może zwiększyć jego wartość rynkową oraz komfort użytkowania.
Niektórzy inwestorzy sądzą, że docieplenie budynku można wykonywać w dowolnym momencie roku, jednak warunki atmosferyczne mają duże znaczenie dla jakości przeprowadzonych prac. Najlepszy czas na docieplenie budynku to wiosna i jesień, gdy temperatura powietrza jest umiarkowana, a wilgotność powietrza nie jest zbyt wysoka.
Prace dociepleniowe wykonywane zimą mogą być problematyczne, ponieważ niskie temperatury negatywnie wpływają na wiązanie kleju oraz zaprawy, co może obniżyć trwałość wykonanej izolacji. Z kolei w upalne dni, zbyt szybkie wysychanie materiałów może prowadzić do ich pękania. Dlatego istotne jest, aby prace ociepleniowe były planowane z uwzględnieniem odpowiednich warunków pogodowych.