28 sierpnia 2022
Pęknięcia tynku na elewacji, podobnie jak w przypadku powstałych pęknięć na ścianach wewnętrznych, mogą mieć różne podłoża, a ich ustalenie ma niezwykle ważne znaczenie. Im szybciej wyeliminujemy problem, tym większe szanse na uratowanie konstrukcji budynku. Mogą one być efektem błędów na etapie wykonawstwa lub po prostu następstwem naturalnego procesu starzenia się elewacji wskutek upływającego czasu.
Zanim przystąpimy do naprawy uszkodzonej warstwy tynku, konieczne będzie ustalenie przyczyny jej powstania. Tynki cienkowarstwowe, układane na izolacji z wełny mineralnej lub styropianu, którą dodatkowo zabezpiecza się warstwą zbrojącą w postaci siatki elewacyjnej, mają niewielką grubość - zaledwie kilka milimetrów, przez co są bardziej podatne na uszkodzenia i zmiany temperatury. Na ich powierzchni mogą powstawać rysy i pęknięcia, a nawet wgniecenia. Często wystarczy drobna naprawa, ale zdarza się że konieczne jest skucie.
Pęknięcia mogą pojawiać się w różnych częściach elewacji, a ich umiejscowienie może wskazać nam źródło problemu. Gdy pojawiają się w górnej części elewacji, w okolicach dachu, przyczyną może być rozszerzalność termiczna niewłaściwie wykonanego ocieplenia dachu. Płyta stropodachu wywiera wówczas nacisk na ściany, prowadząc do powstawania naprężeń i w efekcie - pękania tynku. Jeśli pęknięcia są nieregularne, problem może tkwić w braku szczeliny dylatacyjnej w tynku. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku usterkę można łatwo usunąć przez docieplenie stropodachu lub wykonanie dylatacji. Sprawa jednak może się skomplikować, gdy wyniknie brak dylatacji w warstwie muru, co jest tożsame z błędem konstrukcyjnym.
Pęknięcia możemy również zaobserwować na styku materiałów elewacyjnych lub ściennych, które świadczą o powstaniu między nimi naprężeń. Za takie zjawisko odpowiada zwykle brak przerwy dylatacyjnej lub właściwego zbrojenia w postaci siatki elewacyjnej na styku różnie pracujących i wywierających na siebie nawzajem nacisku materiałów. W celu usunięcia tej usterki, należy wykonać brakującą dylatację lub wzmocnić miejsca łączenia materiałów za pomocą zbrojenia.
Na warstwie elewacji można zaobserwować bardzo nieestetyczne purchle oraz odpadanie tynku. Za ich powstawanie odpowiada stały kontakt z wilgocią elewacji. To najczęstszy efekt podtopień lub niewłaściwego montażu rynien, które ustawia się zbyt nisko lub zbyt wysoko. Do zawilgocenia elewacji może również dojść z powodu niedrożności rynien przez zalegające w niej liście, gałęzie, a także lód czy ptasie odchody. Zalane mury wymagają natychmiastowego osuszenia, a następnie wykonania remontu elewacji. Przyczyny zalania mogą też być spowodowane błędami konstrukcyjnymi lub zastosowaniem niskiej jakości materiałów, takich jak zaprawa tynkarska.
Najpoważniejsze zmiany na elewacji dotyczą pękania tynku w narożach otworów okiennych lub drzwiowych. Są one sygnałem wadliwości konstrukcji budynku i powstają najczęściej po otynkowaniu domu przed jego osiadaniem. Z tego względu, budynek zaleca się tynkować przynajmniej po upływie kilku miesięcy od zakończenia budowy do stanu surowego. Do naprawiania tego typu pęknięć należy przystąpić dopiero po zakończeniu procesu osiadania.
Sposoby naprawy pękającej elewacji zależą od źródła powstania problemu. Każde pęknięcie jest inne i wymaga wdrożenia różnych procedur naprawczych. Drobne rysy usuwa się przez dokładne oczyszczenie, a następnie wypełnienie lub zaszpachlowanie za pomocą specjalnej zaprawy, dostosowanej do rodzaju istniejącego tynku. Głębsze pęknięcia są trudniejsze do usunięcia i wymagają większego nakładu pracy. W celu dokładnego zapełnienia dużych ubytków, zaleca się najpierw ich powiększenie, a następnie wypełnienie zaprawą naprawczą. Uszkodzoną powierzchnię należy wcześniej skrupulatnie oczyścić i zagruntować. Warto również wzmocnić całą konstrukcję przez wtopienie w nią siatki zbrojącej.